Samouszkodzenia u dzieci i młodzieży - moda czy wołanie o pomoc?


cięcie żyletkąSamouszkodzenie (zachowanie autoagresywne) jest to nieakceptowalne społecznie, celowe uszkodzenia ciała, wywołujące krwawienie, zasinienie lub ból, podejmowane w celu redukcji dyskomfortu psychicznego. Takie zachowanie zazwyczaj pozbawione jest intencji samobójczych. Dzieci i młodzież dokonują samookaleczeń najczęściej w celu uwolnienia się od negatywnych emocji lub myśli, rozwiązania trudności interpersonalnych (rówieśniczych, rodzinnych) czy wywołania w sobie pozytywnych odczuć.

Przyjmuje się, że co piąty nastolatek dokonuje powierzchownych samouszkodzeń ciała, głównie w obrębie skóry przedramion, przy czym dziewczęta 2-3 razy częściej niż chłopcy. Częściej też samookaleczają się pacjenci leczeni psychiatrycznie z powodu zaburzeń osobowości o typie chwiejnej emocjonalnie borderline, depresji, zaburzeń zachowania lub używania i uzależnienia od substancji psychoaktywnych.

Młodzież znajduje wiele sposobów na dokonywanie samouszkodzeń, począwszy od powierzchownego „cięcia” przedramion, ramion, brzucha, ud ostrymi narzędziami typu: żyletki, nożyczki, nożyki, szkło, gryzienia własnego ciała, drapania, przypalania skóry, wyrywania włosów, brwi, czy uderzania o twarde przedmioty, a skończywszy na uszkodzeniach głębszych warstw skóry, które niejednokrotnie wymagają interwencji chirurgicznej. Do pewnych form autoagresji zaliczamy także zaburzenia odżywiania, czyli bulimię, anoreksję.

Samouszkodzenia są często wołaniem o pomoc, komunikatem dla otoczenia, że dziecko cierpi, ale nie potrafi opisać tego co czuje słowami. Zadawanie bólu fizycznego ma za zadanie złagodzenie bólu psychicznego, jest pewnego rodzaju środkiem zastępczym, ucieczką przed codziennością. Dzieci i młodzież coraz częściej nie rozmawiają o swoich uczuciach, ponieważ są nauczone, że wyrażanie uczuć jest oznaką słabości, żyją w przekonaniu, że i tak nikt ich nie rozumie. W konsekwencji tłumią emocje, co doprowadza do napięcia wewnętrznego oraz stanów pustki emocjonalnej.

Kolejnym aspektem, który należy podkreślić jest fakt, iż dokonywanie samouszkodzeń pozwala zostać członkiem pewnych grup rówieśniczych (często także wirtualnych), które dają gwarancję poczucia przynależności, akceptacji i zrozumienia w trudnym okresie adolescencji. Ponadto zachowania autoagresywne nierzadko mają charakter swoistego szantażu emocjonalnego, wywierania przymusu na innych „jak tego nie zrobisz, to się potnę”.

Warto zauważyć, iż w momencie dokonywania samouszkodzeń lub krótko potem odczuwana jest ulga - jest to wynikiem wydzielania endorfin, które działają anksjolitycznie i chwilowo poprawiają nastrój, co może przyczyniać się do utrwalania tego wzorca zachowań, tak jak w przypadku mechanizmu uzależnień.

Reasumując, nie należy bagatelizować samouszkodzeń dokonywanych przez dzieci. Należy odpowiednio szybko wdrożyć psychoterapię, w tym również psychoterapię rodzinną, treningi umiejętności zastępczych czy też wspomagająco zastosować farmakoterapię. Nie należy strofować dziecka, oceniać, krzyczeć! Rodzice, opiekunowie powinni wykazać empatię oraz wzmacniać pozytywne zachowania u adolescentów, które zastępują samouszkodzenia. Celem terapii jest nauczenie pacjenta komunikowania się z otoczeniem w sposób społecznie akceptowalny (a nie poprzez dokonywanie samouszkodzeń) oraz bezpieczne wyrażanie negatywnych emocji.

Magdalena Kasjaniuk